Byłam w sobote w Kameleonie i bardzo mi sie podobało. Zaczeli przychodzic powarzniejsi ludzie... yyyy fajni kolesie Ze swoją paczką znajomych zamówiliśmy butelke wódki, dobrą pizze w rozmiarze XXXXXL i impreza sie udała.
Jeszcze jedno jesli chodzi o gj'a to miksował fajne kawałki z lat dawnych lat, w połączeniu z nowymi przyprawiało o zawrot glowy, prawie cała noc balowałam na parkiecie