eSlupsk.com http://www.eslupsk.com/forum/ |
|
Kameleon na Kniaziewicza - opinie o lokalu http://www.eslupsk.com/forum/viewtopic.php?f=13&t=163 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | On [ 3 wrz 2008, o 22:01 ] |
Tytuł: | Kameleon na Kniaziewicza - opinie o lokalu |
Hej!! Kto z was byl już w nowym klub Kameleonie? Czekam na opinię, chcę się tam wybrać |
Autor: | siwy [ 3 wrz 2008, o 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
Bylem w kameleonie to powiem tak w piatek dyskoteka dla gimnazjum albo podstawowki same dzieci a w sobote calkiem przyzwoicie nawet duzo ludzi. Wszystko ladnie pieknie tylko troszeczke maly ten kameleon Ale i tak lepiej niz w coolu, czy debilnym qugino |
Autor: | ~Figter~ [ 24 wrz 2008, o 22:45 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
byłem tam raz i mi wystarczy. Do obsługi nic nie mam, do cen tez, do grajka też nie bo w miarę spożycia fady przestały mi szkodzić, a co do treści muzycznej się nie odnoszę gdyż są gusta i guściki - ludzie cały czas na parkiecie więc chyba grajek target znajduje. Jedno co mi się nie spodobało... to kilkuosobowa grupa szczeniaków, z których jeden ostro zdropszony i powyginany jakby go z procy nakarmili podbił do mnie i oznajmił mi, że moja kobieta (która chwilę wcześniej przyjechała do Nas do lokalu i zaczęła prawie od wejścia swój żywiołowy taniec zwracając na siebie uwagę tej hołoty niestety) jest Jego i żebym się tak na Nią nie patrzył bo będę miał problem. Zareagowałem na to śmiechem i olałem typa traktując to jako specyficzne ćpuńskie poczucie humoru ale gdy szczeniak zaczął na parkiecie trochę świrować wpadając na mnie i krzywo się patrząc musiało się to prędzej czy później skończyć pacyfikacją grupki dmuchawcorosłych pudzianów i przeszkoleniem w zbieraniu malin w krzaczorach nieopodal lokalu. Całą akcją podpadłem jeszcze wraz z kumplami Naszym kobitkom, poobijałem sobie łapy i tym optymistycznym akcentem zakończyłem przygodę z tym "klubem" Tak więc co do selekcji - pierwszoplanowy problem. Druga sprawa to pozwolenie obsługi na bieganie dresiarskich łajz niepełnoletnich albo ledwo co po 18stce po knajpie... do tego naćpanych na potęgę (nie wiem któremu z Was sprawia radość obserwacja powyginanych jak na obrazach Dali mord ale mnie na pewno nie). Tydzień później znajomy z ekipą wybrał się tam i oczywiście gdyby nie liczebność Jego grupy ponownie byłaby zadyma... lecz tym razem szczeniaki uznały, że 2 obcych na każdego z nich to za dużo... nawet dla wszechmogących... Pozdrawiam i odradzam ten "lokal"... chyba, że ktoś jest fanem MMA (dla niewtajemniczonych - Mieszane Sztuki Walki) i MML (Małoletnie Mieszane Lachonarium) |
Autor: | Gość [ 27 wrz 2008, o 10:36 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
chce tam sie wybrac z kolezankami, tylko nie wiem czy w sobote nas wpuszcza, mamy po 16 lat.. ;p i czy wartoo ? |
Autor: | Damian [ 27 wrz 2008, o 10:43 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
Moze wpuszcza .... trzeba sprobowac Daj pozniej znac jak bylo, jak sie bawiliscie i czy warto tam chodzic |
Autor: | kamelonitka [ 29 wrz 2008, o 15:17 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
na Boga! wstep od 18 dziewczyno do kina idz albo do mc'donalda! nie widzisz ze nikt tam nei chce gowniar? |
Autor: | jojo [ 7 paź 2008, o 14:33 ] |
Tytuł: | Re: Kameleon na Kniaziewicza |
Widzialem jak potraktowali bramkarze 2- 3 tyg temu jednego chłopaczka. Kazdy z barmkarzy 3 razy wiekszy od bitego... zlali go tak ze twarzy nie mozna bylo poznac... oczywiscie kopali go nawet jak stracil przytomnosc... na odchodnym stwierdzili - "że zasłużył..."... Podobno cos chcial zwędzic (kurtka czy cos)... to rozumiem ze ze 2 strzały skopa i wyjazd.. ale zeby do nieprzytomnosci... - wiecej tam nie pojde |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |