Autor |
Wiadomość |
~Kobieta~
|
: 24 wrz 2008, o 22:28 |
|
|
W Miami-Nice w Słupsku byliśmy raz i naprawdę więcej tam nie pójdziemy.Chcieliśmy uczcić przyjaciółmi nasz kolejny zawodowy sukces.Nie mieszkamy w Polsce, ale mamy tu interesy, rodzinę i przyjaciół.Obiekt zrobiony nieżle, muzyka OK.Widać,że p.Bajcar sporo w to miejsce zainwestował.Ale powinien bardzej dobierac pracowników,szczególnie OCHRANIARZY!Wyjątkowo bezczelni i chamscy .Nie spotkalismy się z czyms takim nigdzie.Mamy domy w różnych miejscach w Europie, cięzko pracujemy i stać nas na to.I jak tylko czas pozwoli lubimy się zabawić w kulturalnym otoczeniu.....Chodzimy na dyskoteki, ale czegos takiego, jak w Miami, to nie spotkaliśmy nigdzie.Rozumiem-palić nie wolno.Ale wyrywanie mężowi cygara z ust, kiedy wychodził do wyjścia( chciał dokonczyć palenia na zewnatrz) po bezczelnym zwróceniu uwagi....Kiedy przyjaciółka(P.Prezes nota bene) zwróciła uwagę, że można trochę grzeczniej, to usłyszała od ochraniarzy, cytuję" nie chlej tyle, to nie pomiesza się w tej główce..."Koleżanka chciała wyjść poza salę ze szklanką wody,to równiez w bezczelny sposób jej tego zabroniono. W końcu wyrzucono nas z lokalu, bo mieliśmy czelnosć zwrócic jasnie panom ochraniarzom uwagę.Nie chcę cytowac już tych chamskich odzywek, by nie zniżac się do tego poziomu, ale powiem jedno-ŻENADA!!! Szkoda,że właściciel tyle w to miejsce zainwestował i może się inwestycja nie zwrócić, skoro klientela będzie się wykruszać przez źle dobranych pracownikow..A klient, ten zadowolony, jest najlepszą reklamą......My tam już nie pójdziemy, ani nikt, kto nas zna.....
|
|
|
Na górę |
|
|
Asystent |
Tytuł: Może tu jest to, czego szukasz:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2007
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Słupsk |
|
Góra |
|
|
~onsa~
|
: 24 wrz 2008, o 22:41 |
|
|
Wkurza mnie juz coraz wieksza nagonka na te miami. Chodze tam co jakis czasu juz od roku. Bylo 'stare' miami bylo fajnie, zabawa przednia;) teraz zauwazylam ze coraz mniej ludzi sie tam pojawia i muzyka troche inna. Ale nie widze tu problemu, sa ludzie, znajomi, przyjaciele, jest impreza. No ale do rzeczy, nigdy, ale to przenigdy nie spotkalam sie z jakimis obelgami, nie wiem jakims zlym traktowaniem. Poza tym, ja tam nie chodze dla ochrony, tylko zeby dobrze sie bawic ze znajomymi. Rozumiem dobra obsluga to tez podstawa, tylko ze ja zastrzezen jakos nie mam. Barmani ok, kelnerki tez wiedza co do nich nalezy, ogolnie jest dobrze. Podchodze do kasy, pytam sie czy moze sprawdzic karte itd. i on to robi z 'usmiechem na twarzy'. okej, niektorzy powiedzieli swoje opinie i juz tam nie pojda, ale znajdzie sie tez duzo osob ktore lubia tam chodzic i beda chodzic. Moim zdaniem jesli ktos chce sie kulturalnie! pobawic to miami jest odpowiednim miejscem.
|
|
Na górę |
|
|
Gość
|
: 30 wrz 2008, o 07:35 |
|
|
bylam niedawno w Miami i powiem ze bylam zaskoczona przesadna kultura ochrony. prosze , dziekuje, otwierali drzwi przed nosem a moze panie skorzystaja z szatni a moze to a moze tamto - dla mnie osobiscie az za slodko. nie rozumiem najazdu na obsluge
|
|
Na górę |
|
|
Gość
|
: 5 paź 2008, o 15:23 |
|
|
Tak naprawdę w Słupsku nie ma żadnego fajnego klubu.
|
|
Na górę |
|
|
Bąbel
|
: 7 paź 2008, o 14:41 |
|
|
Ja jeśli tylko wychodzę bawić się to właśnie do Miami- po wyjściu z lokalu nie śmierdzę papierosami na kilometr, dzięki klimatyzacji i zakazowi palenia na dole,piwo może i jest droższe niż w innych lokalach, ale drinki są świetne....i wcale nie tak drogie jak niektórzy sądzą....
ochrona...hm...ja osobiście z nimi nigdy problemów nie miałam, wręcz przeeciwnie, zawsze zażartują, pogadają. Jeśli ktoś zachowuje sie nieodpowiednio i już od samego wejścia do lokalu wali wiochą to wcale sie nie dziwię, że ochorna wychodzi z siebie....
Balowicze pamiętacie- wy z wiochy wyjdziecie, ale wiocha z was nigdy.... i tym dajecie dowód co poniektórzy jak zachowujecie sie w lokalu "po kilku głębszych".
|
|
Na górę |
|
|
olka
|
: 9 paź 2008, o 20:51 |
|
|
taki fajny lokal mieliśmy..a teraz najchętniej przyczepiłabym się do sufitu,bo ani góra ani dół mi nie odpowiadają...szkoda ,co za vipy bawią się u góry...w Słupsku vipów nie ma....to nie hajc się liczy,tylko to co w głowie...a takich brak
|
|
Na górę |
|
|
Gość
|
: 16 paź 2008, o 13:40 |
|
|
a ochroniarze w Miami to bezmózgie stworzenia jak widzimy po ostatnich wydarzeniach pod klubem
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości |
|
Możesz tworzyć nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|