Witajcie

Jak podoba Wam sie restauracja KFC?
Już miną ponad rok od jej otwarcia w CH Jantar.
Myślę że brakowało takich miejsc w Słupsku bo McDonald's nie miał tu żadnej konkurencji

KFC jedzonko nawet smaczne, tylko że kilka razy już mieli problem z wydawaniem reszty.
Zawsze okrajają nas o 1 gr. i w ten sposób zaokrąglają cene

1 gr. to w sumie nic ale chyba nie wypada tak traktowac klientow.

Hej,

Mnie też spotkała taka nieprzyjemna sytuacja ale przecież nie będę robić z tego jakiejś wielkiej afery bo tytlko 1 gr.

W każdym razie uważam że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, bo jak nie mają 1 gr. to niech dadzą 2 lub 5 , a nie klient ma tracic

Witam,

Zaciekawiła nas ta sytuacja, którą opisujecie (wiele osób skontaktowało się też z nami drogą elektroniczną, poruszając ten problem) i w związku z tym sami postanowiliśmy to sprawdzić.
Rzeczywiście takie sytuacje miały miejsce. Pod koniec roku 2009 i na początku stycznia 2010 sami mogliśmy się o tym przekonać, iż dokonując zakupu był problem z wydawaniem reszty.

W związku z tym w dniu 22.01.2010r. poprosiliśmy o wyjaśnienie centralę firmy KFC, nakreślając całą sprawę.

Jak tylko otrzymamy odpowiedź, oczywiście poinformujemy o tym.

W oficjalnej odpowiedzi od firmy AmRest, prowadzącej m.in. sieć restauracji
KFC, którą otrzymalismy w dniu 23.01.2010r. czytamy:

"Rzeczywiście sytuacja taka występowała pod koniec zeszłego roku, zwłaszcza w okresie około świątecznym.

Bardzo duża ilość transakcji spowodowała szybsze niż zazwyczaj wydawanie monet o nominale 1 grosza. Z reguły wymaganą ilość monet zapewniają w restauracjach promocje typu „groszowe poniedziałki”, w których nagradzamy Klientów, którzy chcą wymienić swoje monety groszowe na kanapki KFC.

Dostrzegając brak monet kierownik poinstruował pracowników by zawsze PRZED transakcją informowali Klientów o chwilowym braku monet 1 groszowych. Jeśli Klient nie zgadzał się na brak reszty, wówczas otrzymywał monetę 10 groszową. By rozwiązać sytuację w sposób systemowy, restauracja nawiązała współpracę z lokalnym oddziałem banku, w którym otrzymuje możliwość wymiany kwoty ok. 15O złotych tygodniowo na monety 1 groszowe.

Dzięki temu problem został rozwiązany i w chwili obecnej obsługa Klientów odbywa się zgodnie ze wszelkimi procedurami."

Wszystko wskazuje więc na to, iż "walka o grosz", jak to niektórzy nazywali, została zakończona.

OSZUSCI!!!!!!!!SŁOW BRAK./

"Ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka"
Jakby tak za każdym razem kasjer nie wydawał grosza w każdym sklepie w którym robimy zakupy, to dziennie parę groszy by się zebrało. Miesięcznie to już chyba byłoby parę złoty. Rocznie niezła sumka by się z tego uzbierała.
Także nie ma co "podarować", bo jeśli nam zabraknie grosza do chleba, to na pewno nie każdy sprzedawca nam go podaruje, albo powie, że "przy okazji".