Uwaga! Jeśli niestety będziecie musieli kiedyś skorzystać z pomocy doraźnej na pogotowiu i będzie tam Pani dr A. to możecie byc pewni, że to strata czasu i pogorszenie stanu zdrowia. Pojechałam na pogotowie z gardłem tak chorym, że aż miałam czerowne rany (krostki) z których przy kasłaniu lub kichnięciu wydobywała się krew, ponieważ ciśnienie powodowało, ze pękały. Świetna pani doktor z kilometra zajrzała w moje gardło i stwierdziła, że gardło jest balde i nic się w zasadzie nie dzieje. Szkoda tylko, że w poniedziałek miałam juz antybiotyk, bo nie dało się inaczej. A sobote i niedzielę niestety cierpiałm przez głupotę i niewiedzę lekarki. Po co tacy ludzie zostają lekazrami ja się pytam? Oczywiście wyłaćzanie dla kasy i lekkiej pracy. Pozdrawiam.