olek pisze:
Cieszy mnie, że coraz więcej ludzi wychodząc na spacer ze swoim pupilem przestrzega zasad i sprząta po nim...kolejny krok do normalności w naszym mieście.
To prawda, sama mieszkam w centrum miasta, mam dwa sympatyczne psiaki i nie wyobrażam sobie by po nich nie posprzątać. Niby dlaczego moje psy mają zapaskudzać nasze piękne miasto????? Jeszcze niedawno moje działania budziły jedynie zdziwione i trochę pełne politowania spojrzenia, ale ja nie ustawałam... Aż tu patrzę, jedna Pani z woreczkami, za chwilę pan, potem znowu dwie panie. Super!!! Powinna tylko jeszcze cześciej straż miejska napominać i karać tych co nie sprzątają.